wtorek, 29 kwietnia 2014

Tarta z creme brulee i jagodami

      I jeszcze jedna tarta;-) Tym razem jako kremu użyjemy creme brulee, a owocowym akcentem będą jagody. Ja użyłam mrożonych.



Spód wykonujemy  jak w poprzedniej tarcie:

Składniki:
-180 g mąki pszennej
- 80 g masła (zimnego z lodówki)
- 2 większe żółtka
- 3 łyżeczki cukru pudru
- szczypta soli


     Wsypujemy do miski mąkę. Siekamy do niej masło. Wgniatamy do mąki, rozcierając, żeby nie pozostawić dużych kawałków masła. dodajemy cukier puder, sól, żółtka i zagniatamy szybko. Zawijamy w folię i odstawiamy do lodówki na około godzinę. Po tym czasie wyjmujemy ciasto i wykładamy nim wytłuszczoną i obsypaną mąką formę do tarty (moja o średnicy 21 cm). Spód pieczemy około 25 minut w 180 stopniach. 
Przygotowujemy creme brulee:
- 450 ml śmietanki kremówki 36%
- 5 zółtek
- ziarenka z jednej laski wanilli
- 5 płaskich łyżek drobnego cukru do wypieków
(szklanka mrożonych jagód)

       Śmietankę należy podgrzać z cukrem i ziarnkami wanilii. Jak tylko zacznie się gotować zdejmujemy z ognia. Żółtka ubijamy krótko, nie powinny być puszyste. Do jajek dolewamy cienką strużką śmietankę. Miksujemy na wolnych obrotach do połączenia składników, nie dłużej.
        Wyjmujemy z piekarnika spód i  zalewamy, przez sitko (!), gotowym creme brulee, a temperaturę w piekarniku zmniejszamy do 100 stopni. Wstawiamy na dolny poziom piekarnika spore naczynie żaroodporne wypełnione wrzątkiem. Gdy temperatura spadnie wstawiamy do piekarnika tartę. Pieczemy przez około 40 minut. Po tym czasie uchylamy piekarnik a na wierzch ściętego kremu wysypujemy mrożone jagody. Pieczemy jeszcze około 20-25 minut w 110 stopniach. 
Gotową tartę studzimy, a następnie chłodzimy kilka godzin w lodówce.

Tarta z kremem kokosowym i truskawkami

       Po przerwie ponownie chcę was uraczyć przepisem na coś słodkiego;-) Kokos i truskawki. Fantastyczne połączenie na bardzo prostej w wykonaniu tarcie. Krem to mleko kokosowe "ubite" z serkiem mascarpone. Spód z kruchego ciasta można zastąpić "ciasteczkowym" jeśli zależy nam na czasie. Kroimy jeszcze truskawki i pyszny deser gotowy!

Składniki na krem:
- puszka mleka kokosowego (schłodzone)
-  400 g serka mascarpone
- 5, 6 łyżeczek cukru pudru
- truskawki (kilka większych sztuk) na wierzch

       Mleko kokosowe powinno być wcześniej przynajmniej 5,6 godzin schłodzone w lodówce. Wyjmujemy puszkę, robimy dziurkę na górze, odwracamy i pozwalamy odpłynąć "wodzie". Zostanie nam gęsta "śmietanka", którą po otwarciu puszki przekładamy do wysokiego naczynia i ok 2,3 minuty ubijamy na wysokich obrotach. Co jakiś czas dosypujemy po łyżeczce cukru pudru. Następnie dodajemy opakowanie serka mascarpone i ubijamy do połączenia składników. Krem odstawiamy do lodówki.

Składniki na spód:
-180 g mąki pszennej
- 80 g masła (zimnego z lodówki)
- 2 większe żółtka
- 3 łyżeczki cukru pudru
- szczypta soli

     Wsypujemy do miski mąkę. Siekamy do niej masło. Wgniatamy do mąki, rozcierając, żeby nie pozostawić dużych kawałków masła. dodajemy cukier puder, sól, żółtka i zagniatamy szybko. Zawijamy w folię i odstawiamy do lodówki na około godzinę. Po tym czasie wyjmujemy ciasto i wykładamy nim wytłuszczoną i obsypaną mąką formę do tarty (moja o średnicy 21 cm).
         Pieczemy spód w 180 stopniach przez około 25 minut. powinien być rumiany.Wyjmujemy z piekarnika i szybko studzimy, ceramiczna forma długo trzyma ciepło. Wystudzony spód pokrywamy kokosowym kremem. Truskawki kroimy w plasterki i układamy na wierzchu tarty. Posypujemy cukrem pudrem. Smacznego!